Jak ktoś z komisji mówi wam, że możecie iść do domu, bo już tyle godzin siedzicie, i wrócić później, to jeżeli widzicie, że ten ktoś jest podejrzanym typem, musicie siedzieć od początku do końca. Ograniczone zaufanie - radzi przyszłym członkom komisji wyborczych sędzia Waldemar Żurek. Wymienia możliwe sposoby fałszowania wyborów.

Czytaj całość na: rzeszow.wyborcza.pl