Wynajmował drogie domy, samochody, wyjeżdżał na najdroższe wakacje i wycieczki z rodziną. Kiedy kończyły się pieniądze, docierał do kolejnych, zamożnych osób i je oszukiwał. Przez lata żył za wyłudzone 8 mln zł.

Czytaj całość na: metrowarszawa.gazeta.pl