Cudzoziemcy przylatujący do Polski np. w celach zarobkowych muszą okazać służbom szereg dokumentów. Jednak niektórzy starają się iść na ''skróty''... zabierając ze sobą sfałszowane papiery. Tak też zrobił 48-letni obywatel Kazachstanu, ale nie zdawał sobie sprawy, że jego podstępny plan szybko zostanie zwęszony.
Czytaj całość na: podroze.gazeta.pl