Prowadzone w Polsce śledztwa potwierdzają, że ukraińskie zboże częściowo wjeżdżało do Polski na fałszywych deklaracjach. Uwikłanych w tę sprawę może być kilkadziesiąt firm. Zajmują się nią teraz polskie władze na kilku szczeblach.

Czytaj całość na: next.gazeta.pl