Chronologiczny zestaw wybranych wydarzeń dotyczących fałszerstw.
Kradzież tożsamości czy sfałszowanie paszportu nigdy wcześniej nie było takim problemem w Wielkiej Brytanii jak teraz. Nic więc dziwnego, że coraz głośniej mówi się o wprowadzeniu obowiązkowych dowodów osobistych dla każdego. Pytaniem nie jest, czy zostaną one wprowadzone, a jedynie kiedy i dla kogo.
Południowokoreański naukowiec Hwang Woo-suk, oskarżony o sfałszowanie wyników badań w dziedzinie klonowania, kontynuuje listę badaczy i wynalazców, którzy "naginali" prawdę w pogoni za sukcesem medialnym.
Cztery lata kwitł w pruszkowskim starostwie powiatowym handel działkami skarbu państwa na lewe dokumenty. We środę do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie.
W społeczeństwie wyłudzenia ubezpieczeń nie są dostatecznie piętnowane, a bywa, że często ich sprawcy są tolerowani. Ich zachowania, nawet w instytucjach związanych z przeciwdziałaniem przestępczości, czasami spotykają się z wyrozumiałością i bywa, że z powodu takiego społecznego przyzwolenia wyłudzający odszkodowania unikają odpowiedzialności. Wraz z rozwojem rynku ubezpieczeniowego nie znika więc zjawisko przestępczości ubezpieczeniowej.
Zdaniem Polskiej Izby Ubezpieczeń wraz z rozwojem rynku ubezpieczeniowego nie znika zjawisko przestępczości ubezpieczeniowej. Naraża ono zakłady ubezpieczeń na ryzyko znacznych strat finansowych, wbrew interesowi uczciwych klientów. Gromadzone od kilku lat przez Polską Izbę Ubezpieczeń dane potwierdzają, że zagrożenie to pomimo nieznacznej poprawy, w istotny sposób nie maleje.
Policjanci warszawskiego oddziału CBŚ zatrzymali wczoraj na terenie Warszawy i okolic sześciu fałszerzy dokumentów...
Rośnie rola naukowców w walce z fałszerzami i złodziejami dzieł sztuki. W laboratoriach powstają nowe metody znakowania dzieł, ułatwiające odzyskanie skradzionych zabytków. "Najważniejsze jest to, by identyfikować odnalezione przedmioty bez konieczności ich uszkodzenia" - podkreśla dyrektor Ośrodka Ochrony Zbiorów Publicznych Piotr Ogrodzki.
Ze zwolnień często korzystają ci, którzy nie powinni: samorządowcy na wylocie, skacowani pracownicy budżetówki, itd. Zaś ludzie, którym L-4 rzeczywiście się należy, po prostu boją się chorować.
O tym, ile falsyfikatów i zrabowanych płócien wisi w polskich muzeach, nie wiedzą nawet ich pracownicy