W ręce stołecznych policjantów trafiło dwóch mężczyzn, którzy posługując się fałszywymi dokumentami, próbowali wyłudzić z banku na warszawskim Śródmieściu 900 tys. zł. O zatrzymaniu poinformowała we wtorek Komenda Stołeczna Policji.
34-letni oszust posługując się skradzionymi i podrobionymi dokumentami w bankach w Łodzi, Brzezinach i Skierniewicach wyłudził 18 kredytów gotówkowych i ratalnych na kwotę 45 tys. zł. Przyznał się do winy. Wczoraj decyzją Prokuratury Rejonowej w Brzezinach otrzymał dozór policyjny, co oznacza, że regularnie będzie musiał meldować się w komisariacie.
Policjanci z wydziału ds. zwalczania przestępczości gospodarczej KSP zatrzymali w bankach w centrum Warszawy cztery osoby usiłujące wyłudzić kredyty na ponad 1 mln zł - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.
W ręce małopolskich funkcjonariuszy wpadło trzech mężczyzn, którzy na południu Polski rozprowadzali podrobione banknoty - dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder. Fałszywe pieniądze trafiały między innymi do kantorów.
Zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa usłyszał zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezes jednej z warszawskich spółek akcyjnych. Stanisław S. to kolejna osoba podejrzana w sprawie niegospodarności w Międzypowiatowym Banku Spółdzielczym w Myszkowie.
Zamiast złotych monet wciskali ludziom miedziane jednopensówki - lubelska prokuratura oskarżyła czterech mężczyzn handlujących fałszywymi monetami.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 45-letnią mieszkankę Konstantynowa Łódzkiego podejrzaną o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem z banków kredytów.
Wrocławscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby podejrzane o korupcję i oszustwa kredytowe. Dotąd zatrzymano w tej sprawie siedem osób, a wartość wyłudzonych przez nie kredytów wynosi ok. 68 mln złotych.
Policjanci z CBŚ zatrzymali w Warszawie 59- letnią kobietę, która chciała wprowadzić do obiegu podrobione banknoty; zatrzymana jest żoną "Złotej Rączki" - zatrzymanego wcześniej fałszerza, który zza krat kierował całą akcją.
Wprowadzają do obiegu fałszywe banknoty i czują się bezkarni. To oszuści, którzy w ostatnim czasie bardzo się uaktywnili. W Lublinie tylko w styczniu na rynku pojawiło się ponad 500 falsyfikatów. To jedna trzecia tego, co w całym zeszłym roku. Policja przyznaje, że jest z tym problem.