Prokuratura oskarża cztery pracownice firmy, która wyposażała szkoły w sprzęt komputerowy, oraz b. dyrektor z MEN o współudział w oszustwach przy dostarczaniu komputerów do placówek oświatowych

Zatrzymanie dwa tygodnie temu prof. Adama J. z Politechniki Wrocławskiej, podejrzanego o wyłudzenie 1,8 mln zł z grantów na badania naukowe, to tylko wierzchołek góry lodowej - ogólnopolskiej afery w świecie polskiej informatyki.

Jak to możliwe, że fałszywy profesor zatrudnia się na kilku uczelniach i prowadzi zajęcia ze studentami? Wykładowca w przebraniu chasyda trafił właśnie za kratki.

Ksiądz profesor Stanisław Tymosz, który odpowiadał przed sądem za plagiat, stracił pracę na KUL. Uczelnia zapowiada zaostrzenie kursu wobec przypadków nieuczciwości naukowej wśród pracowników i studentów

Legnicka prokuratura okręgowa postawiła zarzuty naukowcom Politechniki Wrocławskiej, którzy są podejrzani o wyłudzenia funduszy na badania m.in. z resortu nauki. Grozi im za to do 15 lat więzienia. Rektor zawiesił pracowników i zlikwiduje zakład naukowy.

Na pięć i pół roku więzienia skazał sąd 63-letnia kobietę, która przez ponad dwa lata wyłudziła od kilku osób prawie dwa miliony złotych. Podawała się za profesora nauk matematycznych i obiecywała zyskowne inwestycje. A pieniądze, jakie jej powierzano, wydała głównie na egzotyczne podróże

8 tys. zł - tyle średnio wynosi budżetowa dotacja przypadająca na jednego studenta. Uczelnie zawyżają więc ich liczbę, by otrzymać jak największą sumę. Na listach może znajdować się nawet 30 tys. martwych dusz - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Sankt Petersburg, symbol westernizacji Rosji, był na początku lipca świadkiem dominacji Wschodu. Podczas Akademickich Mistrzostwa Świata można było odnieść wrażenie, że bieguny informatycznego świata zamieniły się miejscami i najzdolniejsi programiści żyją w Eurazji. Dlaczego?

Chodzi o ubiegłoroczny sprawdzian szóstoklasistów w Szkole Podstawowej nr 10 w Gorzowie. Prokuratura zajęła się nim po zawiadomieniu Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. Egzaminatorzy podejrzewali, że podrobiono karty egzaminacyjne 23 uczniów. Po roku śledztwa prokuratorzy postawili zarzuty byłej już dyrektorce szkoły Izabeli K

Dyrektorka Policealnej Szkoły Medycznej w Słupsku oraz jej zastępczyni staną przed sądem za wyłudzenie z budżetu miasta ćwierć miliona złotych. Grozi im do 10 lat więzienia.